Od blisko dwustu lat trwa nieustanny rozwój technik fotograficznych, w tym obiektywów. Dziś przyjrzymy się tym najbardziej wyjątkowym.
Carl Zeiss Planar 50 mm f/0.7
Bez wątpienia Zeiss jest jedną z najbardziej wpływowych firm w historii fotografii, słynącą od lat z jakości swej optyki. Nic dziwnego, że w 1966 roku właśnie u tego producenta NASA zamówiła ultrajasny obiektyw wykorzystywany następnie do robienia zdjęć ciemnej strony Księżyca.
Bardzo niski otwór względny obiektywu sprawdził się jednak nie tylko w kosmosie, ale także w ziemskich warunkach – Zeiss Planar 50 mm f/0.7 został w 1975 roku wykorzystany przez Stanleya Kubricka do nakręcenia filmu “Barry Lyndon”, a dokładniej scen nagrywanych w blasku świec, bez konieczności stosowania dodatkowego oświetlenia.
Carl Zeiss 50 mm f/0.7 powstał jedynie w 10 egzemplarzach, z czego 6 poleciało w kosmos, trzy posłużyły do nagrania filmu, a jedna trafiła do muzeum prowadzonego przez producenta. W czerwcu 2021 roku jeden z egzemplarzy pojawił się na aukcji, a spodziewana cena może osiągnąć nawet ponad 120 tysięcy euro.
Co ciekawe, jeszcze jakiś czas temu ten obiektyw można było… wypożyczyć. Taką możliwość oferowało Stanley Kubrick Collection, które, według informacji zamieszczonych na stronie, zakończyło już niestety działalność.
Leica / Hughes Leitz 17 mm f/2
Skoro wspomnieliśmy o arcydziele Zeissa, czas na niezwykły produkt innej, równie zasłużonej firmy produkującej sprzęt fotograficzny. Leica / Highes Leitz 17 mm f/2 to prototypowy i powstały w jednym jedynym egzemplarzu obiektyw typu rybie oko, który został w ostatnim czasie wystawiony na sprzedaż za równowartość 180 tysięcy złotych.
Poza informacją o masie sięgającej 12 kg, wiemy o nim bardzo niewiele – nie została podana konstrukcja obiektywu, ani też pierwotne zastosowanie.
Canon 5200 mm f/14
Ekstremalnie długa ogniskowa obiektywu Canon 5200 mm f/14 pozwala wykonywać zdjęcia obiektów położonych w odległości nawet od 30 do 52 km względem fotografa. O ile oczywiście wcześniej uda się tego giganta przemieścić, a to zadanie do łatwych nie należy, bowiem obiektyw waży około 100 kg i mierzy 190 cm długości. Oferowane powiększenie to stukrutność tego zapewnianego przez standardowy obiektyw 50 mm, a minimalna odległość ostrzenia to 120 metrów.
Canon 5200 mm f/14 jest bardzo rzadkim tzw. obiektywem lustrzanym, łączącym odbicia i refrakcje przy użyciu układu soczewek i zwierciadeł w celu uzyskania długiej ogniskowej. Konstrukcje tego typu pojawiały się na przestrzeni lat bardzo sporadycznie, a dziś w w swej ofercie nie posiada ich żaden znaczący producent.
Canon 5200 mm f/14 powstał w trzech egzemplarzach, z których jeden został sprzedany na aukcji za równowartość 175 tysięcy złotych.
Olympus Body Cap Lens 15 mm f/8.0
Omawiany chwilę wcześniej Canon był obiektywem o potężnych rozmiarach, czas więc na jego zupełne przeciwieństwo – oto Olympus Body Cap Lens 15 mm f/8.0, czyli obiektyw “schowany” w zaślepce bagnetu.
Po zamontowaniu w aparacie jest on niemal zupełnie płaski, tak że nawet obiektywy typu naleśnik wydają się mieć przy produkcie Olympusa całkiem znaczne rozmiary. Niestety, wszystko odbywa się kosztem niskiej jakości optycznej oraz przysłony o niezmiennym otworze względnym f/8. O robieniu zdjęć lub nagrywaniu w blasku świec niczym Zeissem 50 mm f/0.7 można więc raczej zapomnieć.
Obiektyw pozostaje w sprzedaży i kosztuje około 300-400 złotych.
Nikkor 6 mm f/2.8
Ze względu na wprost gigantyczną przednią soczewkę, produkowany na zamówienie w latach 70. obiektyw Nikkor 6 mm f/2.8 jest szkłem bardzo rozpoznawalnym. Pomimo upływu prawie pięćdziesięciu lat, wciąż pozostaje on obiektywem o najkrótszej ogniskowej w historii dla aparatów pełnoklatkowych. Kąt widzenia 220 stopni sprawia, że Nikkor 6 mm f/2.8 “widzi” obraz znajdujący się za nim.
Konstrukcja składa się z 12 elementów ułożonych w 9 grupach, a całość waży około 5,2 kg. Obiektyw co jakiś czas pojawia się na aukcjach, gdzie osiąga ceny przekraczające pół miliona złotych.
Zeiss Apo Sonnar T* 1700mm f/4
Zaprezentowany w 2006 roku na targach Photokina Zeiss Apo Sonnar T* 1700 mm f/4 jest najcięższym fotograficznym obiektywem na świecie, waży on bowiem 256 kg i został stworzony na zamówienie prywatnego klienta z Kataru zajmującego się fotografią przyrodniczą.
Obiektyw możliwy jest do kupienia do dziś, oczywiście na specjalne zamówienie. Jest dedykowany średnioformatowemu (6×6 cm) aparatowi Hasselblad 203 FE.
Zeiss N-Mirotar 210 mm f/0.03
Wydawało Ci się, że Twoja stałka z przysłoną f/1.8 lub f/1.4 jest jasna? Cóż, przy tym obiektywie nawet Zeiss 50 mm f/0.7 może się schować. Zeiss N-Mirotar 210 mm f/0.03 jest rekordowo jasnym teleobiektywem z otworem względnym f/0.03 i bynajmniej nie ma tu błędu. Tę wartość osiągano przy użyciu specjalnego elektrycznego wzmacniacza.
Niestety, o samym obiektywie wiemy bardzo niewiele. Podobno został wyprodukowany w około 43 egzemplarzach i pozwalał na robienie zdjęć w niemal zupełnych ciemnościach, w tym obiektom zupełnie niewidocznym gołym okiem. Dołączano do niego specjalny grip, który nadawał mu wyglądu przypominającego nieco ręczną wyrzutnię rakiet. W gripie znajdowały się baterie 1,5V zasilające wzmacniacz i pozwalające na około 40 godzin pracy.
Leica APO-Telyt-R 1:5.6/1600mm
Leica APO-Telyt-R 1:5.6/1600mm to najdroższy obiektyw na świecie – właśnie za jedną z dwóch istniejących sztuk tego optycznego arcydzieła katarski książę Saud Bin Mohammed Al-Thani zapłacił równowartość 8 milionów złotych. Ze względu na masę 60 kilogramów, książę zwykł transportować obiektyw w swoim luksusowym Mercedesie.
Obiektyw ten został opracowany i wykonany na specjalne zamówienie i szczegółowa specyfikacja pozostaje tajemnicą. Podobnie jak zdjęcia, które można przy jego pomocy wykonać – książę nie spieszy się do ich publikacji. Poza masą, znamy jedynie długość (120 cm) oraz zastosowane mocowanie – Leica R.
Drugi z egzemplarzy, prototyp, prezentowany jest na wystawie w zakładach Leiki w niemieckim mieście Solms.
Laowa Probe 24 mm f/14 Macro 2X
Laowa Probe 24 mm f/14 Macro 2X od Venus Optics to obiektyw o bardzo nietypowym kształcie, który jednak został mu nadany nie bez przyczyny. Jest to pełnoklatkowe szkło makro o skali odwzorowania 1:2, które w założeniu ma pozwolić sięgnąć niedostępnych wcześniej zakamarków, przykładowo przedrzeć się przez gąszcz liści, zajrzeć do wnętrza butelki lub akwarium – tu sprawdzi się jego wodoszczelna obudowa.
Obiektyw występuje w wersji zwykłej oraz dedykowanej nagrywaniu Cine. Ta ostatnia wyposażona jest w zębate pierścienie nastawcze ułatwiające współpracę z systemami ostrzenia typu follow focus. Wokół przedniej soczewki znajduje się dziewięć diod LED, tworzących miniaturową lampę pierścieniową i pozwalających dodatkowo doświetlić obiekt.
Cena obiektywu wynosi około 8 tysięcy złotych.
Sigma 200–500mm f/2.8 APO EX DG
Prezentowane w zestawieniu superteleobiektywy charakteryzowały się horrendalnie wysokimi cenami. Na zakończenie warto więc przedstawić zaliczający się do tej kategorii obiektyw w cenie całkiem “przystępnej” – oto kosztująca około 100 tysięcy złotych i przypominająca swym wyglądem bazookę Sigma 200-500 mm f2/.8 APO EX DG.
Jest to jeden z najbardziej imponujących zoomów, jakie kiedykolwiek skonstruowano. Uniwersalność olbrzymiego zakresu ogniskowych 200-500mm z możliwością rozszerzenia do 400-1000mm przy pomocy dołączanego do zestawu konwertera, stała przysłona f/2.8 i wysoka jakość optyczna to cechy charakteryzujące produkt Sigmy, który znalazł uznanie wśród profesjonalnych fotografów sportu i dzikiej przyrody.
Obiektyw waży 16 kg i mierzy 73 cm długości oraz 23 cm średnicy, więc w jego transporcie pomocna może być przedstawiona powyżej walizka. Ze względu na masę zastosowanych soczewek, konieczne okazało się użycie dodatkowego bateryjnego źródła zasilania autofocusu.
Czytaj więcej: Jak wybrać obiektyw do aparatu?
Pomimo lat, które minęły od premiery mającej miejsce w 2008 roku, Sigma 200–500mm f/2.8 APO EX DG pozostaje w sprzedaży po dziś dzień.