Nigdy nie wiesz, kiedy coś się wydarzy
Nie da się ukryć, że najwięcej kolizji ma miejsce w miastach. Gesty ruch, korki, zatłoczone parkingi. Nie wszyscy też są urodzonymi kierowcami albo po prostu nie przykładają większej wagi do bezpieczeństwa innych albo do czyjejś własności. Dlatego też najczęstszymi przyczynami powstania szkody są wymuszenia na drodze lub parkingowe obcierki. Warto jest się odpowiednio zabezpieczyć, aby w razie takiego zdarzenia mieć mniej stresu.
Przede wszystkim należy zacząć od odpowiedniego pakietu ubezpieczenia. Poza obowiązkowym OC dobrze jest się rozejrzeć za dodatkowymi ofertami, które mogą pomóc w razie zdarzenia na drodze. Wiadomo, najlepszą opcją jest AC, które zapewnia pełen komfort, nawet w razie kradzieży czy szkody całkowitej. Jednak jeśli nie chcemy sięgnąć głębiej do portfela, możemy skorzystać z ubezpieczenia konkretnych elementów pojazdu – szyb, opon czy dokupienia NNW i poszerzonego assistance. Pakiet ubezpieczeń powinien jak najbardziej odpowiadać preferencjom kierowcy oraz jego trybowi jazdy.
Wygodna likwidacja szkód
Stało się. Uczestniczyliśmy w kolizji, wypadku albo ktoś zarysował nam auto na parkingu. W momencie, kiedy znamy sprawcę, sytuacja jest prosta. Korzystamy z jego OC. Jednak w sytuacji, gdy ktoś uciekł z miejsca zdarzenia, pomoże nam wyłącznie AC. No, chyba że mamy wideorejestrator i przekażemy nagranie na policję – wtedy również ostatecznie naprawimy auto z ubezpieczenia tego, który doprowadził do zdarzenia. Nie da się ukryć, że tego rodzaju sytuacje są jednymi z najbardziej stresujących. Dlatego dobrze jest mieć wszystko przygotowane, aby w razie czego szybko móc się z nimi uporać.
Likwidacja szkód komunikacyjnych to tak naprawdę bardzo prosty proces. Pierwsze co musimy zrobić, to zgłosić szkodę do ubezpieczyciela. Od tego momentu szybko i sprawnie naprawimy swoje auto. Warto w tym miejscu mieć zaufany warsztat. Jednym z takich miejsc jest warszawska Autoreduta. Serwis stara się, aby właściciel samochodu miał jak najmniej zmartwień. Załatwia wszystkie formalności i doprowadza auto do stanu jak z salonu. Właściciel odbiera pojazd, który jest naprawiony zgodnie z zaleceniami producenta – czego chcieć więcej?
Artykuł powstał we współpracy z Autoreduta