Odprysk na szybie w aucie może przydarzyć się każdemu. Poważne uszkodzenia, jak rozległe pęknięcia powstałe w wyniku zderzenia, wymagają wymiany szyby, ponieważ jej naprawa będzie nieskuteczna. Niedopuszczalne i karane mandatem jest też jeżdżenie z uszkodzeniami na szybie. Nie zawsze jednak powstanie uszczerbków wiąże się z jej wymianą. W niektórych przypadkach odprysk na szybie można skutecznie naprawić i przywrócić jej pierwotną wytrzymałość. Jednak każdy przypadek wymaga indywidualnego podejścia i oceny fachowca.
Jakie odpryski na szybie można naprawiać?
Zazwyczaj do naprawy nadają się niewielkie uszczerbki typu zgniecenie, oko byka, gwiazdka, podwójne czy mieszane. Przy czym, wielkość odprysku nie może być większa niż średnica monety pięciozłotowej. Uszkodzenie też musi być w odległości większej niż 10 cm od krawędzi szyby. Jeśli jest kilka ubytków, odległość między nimi musi być większa niż 10 cm.
Ponadto nie naprawia się uszkodzeń znajdujących się w polu widzenia kierowcy. To miejsce jest szczególnie ważne, musi być nieskazitelne, aby nie było tu refleksów świetlnych, przeszkadzających kierowcy. Ważne jest, żeby osoby niedoświadczone nie próbowały samodzielnej naprawy odprysku na szybie. To, czy uszkodzenie kwalifikuje się do naprawy, powinien stwierdzić specjalista, który wykona też prawidłowo wypełnienie ubytku.
Jak naprawia się odprysk na szybie auta?
Do naprawy potrzebny jest specjalny środek na bazie żywicy, coś do czyszczenia, jak sprężone powietrze oraz akcesoria do szlifowania. Najpierw oczyszcza się dokładnie ubytek, usuwając powietrzem drobinki szkła i zanieczyszczeń. Następnie ubytek wypełniany jest masą żywiczną i miejsce jest utwardzane. Na końcu wszystko jest szlifowane i polerowane, aby nie było żadnych śladów. Gdy nie ma wielu uszczerbków do naprawy, proces trwa zazwyczaj od kilkudziesięciu minut do godziny. Koszt naprawy odprysku na szybie wynosi od 50 do 200 zł, w zależności od rozmiarów uszkodzeń. Po naprawieniu szyba zyskuje 95-100 pierwotnej wytrzymałości.
Artykuł gościnny.